Aby św. Jan Paweł II został patronem Europy
Aby św. Jan Paweł II został patronem Europy
Mam przed sobą dwa woluminy zawierające 13 390 podpisów zebranych w Hiszpanii i w niektórych krajach europejskich w intencji, by św. Jan Paweł II został patronem Europy. Petycję popiera także kard. Stanisław Dziwisz.
To ciekawa i cenna inicjatywa, która zrodziła się w dalekiej Hiszpanii. Okazuje się, że nie tylko Polacy chcą być rzecznikami świętości Wielkiego Rodaka. Również w innych krajach świata imię Jana Pawła II należy do najbardziej umiłowanych i cenionych. Wielu z nas pamięta tego wspaniałego biskupa, kardynała, a potem papieża. Jesteśmy ciągle pod wrażeniem pierwszego przemówienia Ojca Świętego wygłoszonego 40 lat przed tłumem zebranym na Placu św. Piotra w Watykanie. Zobaczyliśmy człowieka pełnego miłości do Chrystusa i wielkiego pasterza, który objawiał się
w loggii św. Piotra jako pasterz powszechny. Jan Paweł II miał świadomość, że jest pasterzem całego Kościoła. Objawiło się to podczas programowego przemówienia w dniu inauguracji pontyfikatu 22 października 1978 r. Wypowiedź ogarniała wszechstronnie problemy Kościoła i świata. Padło ważne zdanie: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi! Nie lękajcie się!”, wskazujące na ogromną znajomość spraw świata i Kościoła.
Ojciec Święty podjął zdecydowaną pracę nad pogłębieniem idei i dokumentacji Soboru Watykańskiego II i jakby kontynuował myśl soboru, który miał odrodzić i odświeżyć życie Kościoła. Bo życie Kościoła to nie tylko sprawy związane ściśle z jego funkcjonowaniem jako ludu Bożego, ale miało to swoje przełożenie na życie narodów i państw. Objawi-
ło się to szczególnie w pielgrzymkach Jana Pawła II na całej ziemi. Pielgrzymki te trzeba postrzegać przez pryzmat studium. Papież przygotowywał się do wyjazdów, korzystał z kontaktów z biskupami, gdzie dokonywał poszukiwania problemów tkwiących wśród narodów, które odwiedzał.
Z wielką troską podejmował problemy Europy, które nie były mu obce. Pielgrzymki do Ojczyzny były szczególnym działaniem Ojca Świętego. Znał dobrze nasze problemy, wiedział o sytuacji politycznej, przecież jako członek Episkopatu Polski był świadkiem panowania systemu komunistycznego. Wiele problemów, które dotykały go jako arcybiskupa krakowskiego, miało miejsce w całym polskim Kościele. Dlatego jako papież mógł z całą ostrością przedkładać swoje zapatrywania i wskazania. Problemy krajów, które po wojnie znajdowały się pod dominacją Związku Sowieckiego, były mu dobrze znane. Podczas pielgrzymek mógł uwzględniać swoją wiedzę i realizować odpowiednie cele. To nie tylko problemy Europy Wschodniej, ale i Zachodniej były bliskie Janowi Pawłowi II.
Przypomnę jego pielgrzymkę do Francji i znaczące pytanie: „Francjo, co zrobiłaś ze swoim chrztem?”.
Można by dzisiaj rozszerzyć to pytanie, a Ojciec Święty zapytałby: „Europo, co zrobiłaś ze swoim chrztem?” – już jako jej święty patron. Bo Europa potrzebuje duchowego przywódcy, a takim był dla niej Jan Paweł II. Jego nauczanie skierowane do Europy jest ciągle aktualne, mamy je w zasięgu ręki. Wiadomo, że patronami Europy są św. Benedykt, potem ustanowieni święci Cyryl i Metody, św. Katarzyna ze Sieny, św. Brygida i św. Teresa Benedykta od Krzyża. Do tych patronów mógłby dołączyć także św. Jan Paweł II.
Chciałbym zapożyczyć tekst prośby wyrażonej do papieża Franciszka, a zamieszczony przy cytowanym woluminie przygotowanym przez hiszpańską petycję. Proponujemy naszym Przyjaciołom, by zechcieli z uwagą wsłuchać się w tę prośbę Hiszpanów, by św. Jan Paweł II został patronem Europy.
Ks. Ireneusz Skubiś