TESTAMENT KSIĘDZA IDZIEGO
Ks. dr Filip Krauze
Są takie zobowiązania Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II wobec Boga i ojczyzny, których nie pokryje żadna subwencja ani dotacja. Tu nieodzowna okazuje się ofiarność naszych przyjaciół i dobrodziejów z Polski i spośród Polonii.
Z historią Towarzystwa można zapoznać się na stronie tpkul.pl. Natomiast z okazji wspomnianego jubileuszu wraz z Muzeum Uniwersyteckim oraz Ośrodkiem Badań nad Dziejami KUL planujemy wystawę, zatytułowaną roboczo „Testament Księdza Idziego”. Wejście do muzeum znajduje się za słynnym pomnikiem Papieża Polaka i Prymasa Tysiąclecia, na dziedzińcu Gmachu Głównego przy Al. Racławickich 14 w Lublinie. Kiedy
nadchodzi wiosenno-letni czas promocji, pod pomnik udają się absolwenci wraz z rodzinami, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Przy tej okazji odwiedzający będą mogli zapoznać się z wystawą dokumentującą działalność TP KUL na przestrzeni mijającego stulecia. To również okazja, by zapisać się do Stowarzyszenia wspierającego bliską sercu uczelnię. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wystawa będzie ogólnodostępna od maja do lipca br.
Zmieniają się okoliczności życia akademickiego w Polsce i w świecie. KUL nie jest tutaj samotną wyspą. Dotyczą nas ustalenia Konstytucji dla Nauki, wyniki rankingów, postawy społeczno-religijne rodaków, a nawet sytuacja polityczna w krajach, z których przybywają nasi studenci zagraniczni, głównie z Ukrainy, Białorusi oraz dalekiej Nigerii. Wielkie pozostają serca naszych przyjaciół i dobrodziejów, z których najbardziej wzrusza postawa osób dziś 80-90-letnich. Wspierały nas one w czasach, kiedy o żadnych dotacjach ani subwencjach państwowych mowy być nie mogło. Przeciwnie, w latach 50. XX wieku zdarzały się przypadki, w których władze uznawały zbieranie składek na KUL wewnątrz kościołów za wykroczenie przeciw prawu. Angażowali się np. „inkasenci” – osoby, które przekazywały do zarządu składki członkowskie. Także pośród rozmaitych potrzeb i akcji
od życzliwości duszpasterzy zależała i zależy materialna i duchowa pamięć o KUL.
Hiperinflacja początku lat 90., połączona ze społecznymi skutkami postkomunizmu, postawiła w katastrofalnej sytuacji ekonomicznej także nasz Uniwersytet. Z jednej strony KUL szczycił się tradycją niezawisłości od narzucanej siłą władzy, z drugiej strony dziedzictwo, którego nie złamał komunizm, mogło zostać w wolnej Polsce zaprzepaszczone zwyczajnie przez utratę płynności finansowej. Pewien ratunek stanowiła Ustawa z dnia 14 czerwca 1991 r. o finansowaniu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z budżetu państwa, a pamiętajmy, działo się to jeszcze przed podpisaniem Konkordatu. Art. 1. brzmiał: „Katolicki Uniwersytet Lubelski otrzymuje dotacje i inne środki z budżetu państwa na zasadach określonych dla uczelni państwowych, z wyłączeniem dotacji na inwestycje budowlane”.
Przyszła zatem sprawiedliwa ulga
co do kosztów stałych, czym innym była jednak konieczna rozbudowa infrastruktury. Pomnikiem siły i życzliwości naszych dobroczyńców stało się Kolegium Jana Pawła II. 10-piętrowy gmach administracyjno-dydaktyczny wzniesiono pomimo wspomnianych trudności w latach 1992-2000 głównie dzięki wsparciu Polonii kanadyjskiej. Uzupełniony bryłą Collegium Norvidianum i skrzydłem Centrum Transferu Wiedzy, budynek stanowi istotną część naszego kampusu przy Al. Racławickich.
Do znacznych i bieżących wydatków
TP KUL zaliczamy obecnie doroczne wsparcie w postaci opłaty czesnego dla stypendystów Fundacji Jana Pawła II – studentów z krajów byłego ZSRR przebywających
na studiach w KUL. Od 2021 roku obsługujemy fundusz Uniwersyteckich Grantów Misyjnych, sponsorowany przez dobroczyńców Friends of KUL Trust z Londynu. W ubiegłym roku dzięki grantowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów TP KUL współorganizowało z Akademią Nowoczesnych Mediów i Komunikacji KUL projekt Akademii Polonijnych Dziennikarzy Obywatelskich, który objął swoim zasięgiem media polonijne na całym świecie. Poszczególne wydziały zwracają się do nas z prośbą o tworzenie i obsługę funduszy służących wsparciu niezamożnych studentów, m.in. z krajów Afryki, gdzie chrześcijaństwo jest wciąż w fazie misyjnego wzrostu. Są takie zobowiązania KUL wobec Boga i ojczyzny, których nie pokryje żadna subwencja ani dotacja. Tu nieodzowna okazuje się ofiarność naszych przyjaciół i dobrodziejów z Polski i spośród Polonii.
Nie obyłaby się nasza działalność bez wsparcia Episkopatu, z którego przedstawicielami zarówno władze uczelni, jak i Towarzystwa pozostają w stałym kontakcie. Dwa razy do roku rozsyłamy do wszystkich parafii w Polsce tradycyjne Bożonarodzeniowe i Wielkanocne Listy Rektora KUL, którym towarzyszą zbiórki pieniężne. Przy wielu okazjach wyrażamy wdzięczność duchownym i świeckim, absolwentom i przyjaciołom naszej Alma Mater. Zgodnie z wizją ks. Radziszewskiego dbamy o byt materialny, ale i duchowy KUL. Najnowszym tego wyrazem jest inicjatywa władz i pracowników uczelni – Akademickie Bractwo Najświętszego Serca Pana Jezusa, mające na celu modlitwę w intencji KUL, wyrażoną w adoracji Najświętszego Sakramentu, oraz stałą formację duchową swoich członków. Msza św. w intencji żyjących i zmarłych przyjaciół i dobrodziejów KUL jest odprawiana codziennie w kościele akademickim o godzinie 8 rano.