2020_07_24 - Hagia Sophia-ks. I. Skubis
Bomba atomowa na cywilizację łacińską
W dniu dzisiejszym świątynia Bożej Mądrości, Hagia Sophia w Istambule, czyli Konstantynopolu zostaje przekształcona w meczet, świątynię muzułmańską. Kilka słów o samej świątyni Bożej Mądrości. Sięga ona roku 532, kiedy zaczęła się jej budowa. To wspaniała świątynia bizantyjska i wielki symbol chrześcijaństwa. To miejsce, gdzie dokonywały się najważniejsze wydarzenia religijne a także polityczne. Gdy muzułmanie w 1354 r. zdobyli Konstantynopol, wtedy zamienili tę świątynię w meczet, który w 1934 r. został przekształcony w muzeum. Tym sposobem stała się ważnym symbolem nie tylko dla muzułmanów, ale przede wszystkim dla chrześcijan. Ten symbol przypomnienie, że chrześcijaństwo od 2000 lat było budowane w oparciu o Ewangelię Jezusa Chrystusa. I ta cywilizacja zwana także cywilizacją łacińską jest tym, czym my wszyscy oddychamy, czym żyje ludzkość i świat chrześcijański.
Dlatego jesteśmy bardzo wstrząśnięci wydarzeniem, które dzieje się dzisiaj i staje się faktem, bo ta świątynia zostaje przemieniona w muzułmański meczet. Dzisiejsze wydarzenie jest bardzo smutne, to czarny dzień dla chrześcijaństwa, nie tylko dla katolików, ale także dla prawosławia i dla wszystkich, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa.
Uważam, że to wydarzenie powinno być bardzo odnotowane w świadomości chrześcijan, może to będzie pewnego rodzaju obudzenie znaków zapytania dla wszystkich, którzy żyją cywilizacją łacińską. To pytanie do polityków Zachodu i Unii Europejskiej, którzy przecież są ludźmi cywilizacji łacińskiej. To także pytanie do Patriarchatu Moskiewskiego, bo zamiana świątyni Hagia Sophia to uderzenie we wschodnie chrześcijaństwo, to uderzenie w to, co jest bardzo drogie zarówno Patriarsze Konstantynopola jak i Patriarsze Moskiewskiemu.
Dlatego myślę, że wszyscy musimy obudzić się. Chrześcijanie, obudźmy się z letargu! Ruch „Europa Christi – Mundus Christi”, który założyłem, ma na celu obudzić chrześcijan i wezwać ich do policzenia się, bo właśnie jesteśmy świadkami ogromnego zagrożenia wewnętrznego. To zagrożenie płynie z ateizmu, neomarksizmu, liberalizmu i z tego wszystkiego, co jest przeciwne Dekalogowi. Z drugiej strony to zagrożenie ze strony islamu, który okazuje swoje pazury właśnie poprzez to, co się dziś stało w Konstantynopolu.
Dlatego jeszcze raz mówię: Chrześcijanie świata, chrześcijanie Europy, chrześcijanie Polski, obudźmy się! Naszą siłą jest wiara w Chrystusa Zmartwychwstałego. Obudzenie tej wiary, otwarcie oczu na całą naszą cywilizację, w której jesteśmy, w której żyjemy niech będzie naszym zobowiązaniem w dniu, w którym stała się wielka krzywda dla całej cywilizacji łacińskiej.